Informacje o filmie

Po śmierci matki po chorobie, dorośli bracia Tanner i Toby Howard, oboje bez grosza przy duszy, rozpoczynają serię zamaskowanych napadów na banki w małych miasteczkach w zachodnim Teksasie, w których Toby nie ma żadnego doświadczenia. Chcą tylko kilka tysięcy dolarów w każdym zawieszeniu i trafiają tylko do praktycznie pustych oddziałów Texas Midlands Bank, gdzie jest mniej rzeczy, które mogą pójść nie tak. Ich ostatecznym celem jest spłata 40 000 dolarów odwróconego kredytu hipotecznego zaciągniętego na rodzinne ranczo, bank, który zamknie za kilka tygodni, jeśli płatność nie zostanie dokonana w całości. Toby chce zostawić ranczo swoim dwóm synom, aby byli trzymani w zaufaniu dla ich finansowego bezpieczeństwa, których nigdy nie widzi po rozwodzie z żoną. Tanner i Toby uważają, że to poetycka sprawiedliwość, że planują osiągnąć swój cel, płacąc Texas Midlands, która posiada pożyczkę, własnymi pieniędzmi. Chociaż mają ten sam cel, bracia o różnych temperamentach mogą sprawiać im problemy, Tanner, były skazany, który jest burzliwy i porywczy, podczas gdy Toby jest bardziej introspekcyjny. Tymczasem Texas Ranger Marcus Hamilton i jego zastępca Alberto Parker badają napady. Hamilton, który jest bliski przejścia na emeryturę i który czerpie wielką przyjemność z nękania Parkera dla jego rodzimego indyjskiego dziedzictwa, może mieć własne motywy w tym, jak decyduje się postępować w tym, co może być jego ostatnią sprawą, działania Hamiltona często ku irytacji Parkera .

Jeff Bridges i Chris Pine założyli klinikę aktorską. Bridges w wieku 66 lat ma wystarczająco dużo swaggeru, 'tude i testosteronu, aby być figurką akcji. Pine, zawsze niezawodny jako A-lister, przenosi swoje rzemiosło na zupełnie nowy poziom. Jest tak daleko od kapitana Kirka, jak ziemia od księżyca. Doskonała praca. I niezapomniane. Za scenariusz można umrzeć. Inteligentna do tego stopnia, że ​​zastanawiasz się głośno, w jaki sposób nieustanny strumień filmów B i C z Hollywood jest kiedykolwiek finansowany. Ciągłe od pierwszego do ostatniego wiersza okna dialogowego. West Texas jest współ-gwiazdą bez rachunku. Czujesz się, jakbyś tam był. Jedno z najlepszych wydawnictw roku.

doc. inż. Ida Król

Jest to zdecydowanie rodzaj prostego filmu, który wielu może odrzucić, gdy po raz pierwszy o nim usłyszy lub zobaczy jego materiał promocyjny. To, co jest w nim naprawdę zaskakujące, to ilość emocjonalnego i dramatycznego ciężaru, jaki niesie. Nie interesuje go przede wszystkim strzelanina czy pościgi samochodowe. Zamiast tego jest zainteresowana badaniem dynamiki rasy i kultury oraz przedstawianiem wszystkich jako wadliwych jednostek, wobec których nadal czujesz empatię. Daje obraz tego, co może zrobić bieda i gospodarka, nawet jeśli nigdy nie próbujesz usprawiedliwiać okropnego zachowania na wystawie ani nie próbujesz usprawiedliwić swoich bohaterów. Jest wypełniony wspaniałymi, przemyślanymi dialogami, a jednocześnie rozgrywa się jak realistyczna opowieść moralności. Trzech głównych bohaterów jest również fantastycznych, zwłaszcza Ben Foster, który zasługuje na więcej ról jako utalentowany aktor charakterystyczny, którym jest. Jest to wysoce zalecane.

Gabriela Sikora

Napady na banki pojawiły się w wielu setkach filmów od początków kina: na przykład The Great Train Robbery sięga 1903 roku! Nowsze klasyki napadów, takie jak „Oceans 11”, „Szklana pułapka”, „Run Lola Run” i „The Dark Knight Rises” mają tendencję do stylizowanego końca aktu. Ten film wzbudza zainteresowanie, sprowadzając czynniki kierujące bohaterami do „przestępstw” bankowych i hipotecznych przedstawionych w zeszłorocznym „Wielkim skrócie”. Dodaj do filmu Nutribullet zupę z zachodniego Teksasu z filmu „Bonnie and Clyde” Arthura Penna z 1967 r., włącz go i masz „Piekło lub wysoka woda”. Chris Pine („Star Trek”) i Ben Foster („Inferno”, „Program”) grają braci Toby'ego i Tannera Howardów, którzy próbują uratować ranczo zmarłej matki przed przejęciem przez bank Texas Midlands. Zamiast skorzystać z jednej z ofert „wyjść z długów” reklamowanych na billboardach – sprytnie i natarczywie przedstawianych w długich ujęciach z autostrady – bracia mają własny plan finansowy: plan, który obejmuje wczesne poranne naloty na kasy małego miasteczka Oddziały Texas Midlands. Ale drobiazgowe planowanie Toby'ego, jako spokojnego i inteligentnego, jest nieustannie zagrożone przez nieprzewidywalne i brutalne działania Tannera z działem luźnym. Ponieważ kwoty skradzionej gotówki są liczone w tysiącach, a nie w milionach, FBI nie jest zainteresowane, a zamiast tego sprawę prowadzą starzejący się i zrzędliwy Texas Ranger Marcus Hamilton (Jeff Bridges, „True Grit”) i jego partner Alberto (Gil). Birmingham). Para ma związek pełen szacunku, ale jeden zbudowany wokół rasowych przekomarzań, a Hamilton stale odwołuje się do meksykańskiego / Comanche dziedzictwa Alberto. Rozpoczyna się gra w kotka i myszkę, w której stróże prawa wytyczają najbardziej prawdopodobne kolejne trafienia. Dźwięczne struny wiolonczeli w ścieżce dźwiękowej zapowiadają dramatyczny finał, a my jako widzowie nie jesteśmy rozczarowani. Występy głównych głównych bohaterów są doskonałe, a Chris Pine ma szansę pokazać więcej aktorskich kotletów niż miał okazję ze swoimi poprzednimi postaciami Kirka / Jacka Ryana. Jego chemia z Benem Fosterem jest po prostu wysublimowana. Podobnie Jeff Bridges i Gil Birmingham tworzą niesamowity podwójny akt. Jednak to Jeff Bridges ma wyróżniający się występ i jest nominowany do Oscara w kategorii najlepszego aktora drugoplanowego. (W rzeczywistości z Michaelem Shannonem również nominowanym w tej samej kategorii za „Nocturnal Animals”, możemy dodać „prawnika z Zachodniego Teksasu” do „filmów o Holokauście” (tam wzmianka o „Dodatkach” Winsleta!) jako główną przynętę na chwałę nominacji do Oscara !) Prawdziwym zwycięzcą jest jednak mądry scenariusz Taylora Sheridana („Sicario”), który skwierczy wspaniałymi liniami: liniami, które sprawiają, że regularnie uśmiechasz się do ekranu obłędnie. pomyślisz o mnie i chichoczesz” – gada Tanner do ładnej dziewczyny od zameldowania w hotelu: chodźka wyraźnie warta zapamiętania, ponieważ dostarcza towary. Sztuczka polega na budowaniu stopnia empatii i sympatii dla postaci po obu stronach. Tutaj „źli ludzie” są z powodzeniem przedstawiani jako banki. Przed nagrodami w 2017 r. można było uzyskać 25/1 szans na zdobycie Oscara za najlepszy scenariusz oryginalny – ale osobiście oceniłbym to właśnie w „Manchester by the Sea”. Zręcznie wyreżyserowany przez Szkota Davida Mackenzie ("Starred Up") jest to film (pierwszy z dwóch!), który równie dobrze mógłby znaleźć się w mojej Top 10 2016 roku, gdybym zobaczył go podczas premiery kinowej. Warto złapać na małym ekranie. (Wersję graficzną tej recenzji można znaleźć na stronie bob-the- movie-man.com).

Daniel Szewczyk

Kiedy obejrzałem to po raz pierwszy, wyłączyłem go po około 5 minutach. Myślałem, że to kolejny głupi film o nieudolnych wiejskich głupcach, który opierał się na mieszance slapstickowych i przesadnie zrobionych, soczystych i brutalnych scen, aby stworzyć wystarczająco dużo przyciągania, aby przynajmniej niektórym członkom publiczności trochę się zabawić. Jak bardzo się myliłem. W końcu usiadłem i obejrzałem go z przyjaciółmi, którzy upierali się, że to nie jest to, na co wyglądało w pierwszych minutach filmu. Piekło czy wysoka woda to opowieść o dwóch braciach, którzy po śmierci matki organizują serię (uzasadnionych?) napadów na banki, nie zdradzając zbyt wiele i korzystając ze spoilera. Wynika z tego scenariusz typu „złap mnie, jeśli potrafisz”, w którym podążające za nim „prawo” chce ich złapać, a oni chcą ich nie złapać. Krótko mówiąc, jest to typowa historia gliniarzy i rabusiów (a przynajmniej tak mogłoby się wydawać), o nietypowej, niecodziennej i niekonwencjonalnej narracji. Biorąc pod uwagę fabułę, odległą scenerię i niemal nostalgiczną atmosferę i atmosferę filmu, szczerze mówiąc, jest to cud i więcej niż miła niespodzianka, jak bardzo satysfakcjonujący i wyjątkowy jest ten film. Zdecydowanie trzeba obejrzeć.

Olgierd Ostrowski

„Piekło albo wysoka woda” Davida Mackenziego to wspaniały film, który okazuje się nieoczekiwaną rozkoszą lata. Z rozczarowującymi filmami o superbohaterach lub ponownymi uruchomieniami, które robią rundy, ten Napad/Zbrodnia Motion-Picture oferuje solidną historię, która jest ostro napisana, fachowo wyreżyserowana i bardzo mocno zagrana. Streszczenie „Piekło lub wysoka woda”: Rozwiedziony tata i jego były brat-skazańcy uciekają się do desperackiego planu, aby uratować rodzinną farmę w zachodnim Teksasie. „Piekło lub wysoka woda” to opowieść o rodzinie i zbrodni. Widzisz, jak 2 braci rabuje banki, ponieważ są zmęczeni biedą i oddają się agresji. A potem masz dwóch Texas Rangers, po nich, ponieważ noszą mundury i służą do ochrony ludzi. To właśnie różnica dynamiki między jego postaciami sprawia, że ​​„Hell or High Water” to solidny zegarek. Jestem pochłonięty przez koleżeństwo 4 postaci, są interesujące do oglądania i słuchania. „Hell or High Water” jest idealnie nagrany, ponieważ narracja trafia w sedno i kończy się w ostrych 101 minutach. Film zaczyna się od uderzenia i kończy na tym samym tonie. Byłem całkowicie pochłonięty historią i tym, jak dobrze się rozwijała. Scenariusz Taylora Sheridana jest ostry. Jego pisanie jest szczytem, ​​co pozwala nam wejść w historię i mieć ciekawe doświadczenie. Kierunek Davida Mackenzie jest fachowo wykonany. Zajął się filmem z polecenia. Zdjęcia Gilesa Nuttgensa są fantastyczne. Zachodni Teksas został pięknie uchwycony. Montaż Jake'a Robertsa jest ostry. Sztuka i projektowanie kostiumów są idealne. Wynik Nicka Cave'a i Warrena Ellisa jest dobry. Sekwencje akcji są również dobrze zrobione. Performance-Wise: „Piekło lub wysoka woda” jest wypełnione znakomitymi osiągami. Jeff Bridges kradnie show, ponieważ starszy strażnik z Teksasu, który ma chytre poczucie humoru ze swoim indyjskim partnerem (wspaniałym Gilem Birmingham) i umiejętnością łączenia rzeczy i docierania do przestępców, jest zachwycający. Bridges doskonale trafia w swoją postać i po raz kolejny udowadnia, że ​​jest jednym z największych, jakich kiedykolwiek mieliśmy. Jako dwaj bracia, którzy wpadają w szał rabowania banków, Chris Pine i Ben Foster są w szczytowej formie. Pine to rewelacja, grająca dojrzałe, powściągliwe przedstawienie, podczas gdy Foster, aktor, którego potencjał nie jest nowy, wciąż zadziwia swoim godnym pozazdroszczenia talentem do grania nieprzewidywalnych, nielubianych postaci. Również chemia na ekranie między Sosną i Fosterem wydaje się realna i wywierająca wpływ. Ogólnie rzecz biorąc, „Piekło lub wysoka woda” jest zwycięzcą! Nie przegap tego!

doc. mgr Paulina Andrzejewska

Zwiastun

Podobne filmy